wtorek, 12 kwietnia 2016

Czas Zmian

Klikam w Apozatym i towarzyszą mi dziwne uczucia. Widzę, że codziennie zerka tutaj spora grupa osób w poszukiwaniu nowego posta. Ja sama nie byłam tutaj prawie dwa tygodnie, bo moją głowę zaprząta obecnie coś zupełnie innego.

W dodatku, kiedy weszłam na swój profil, moje oczy zauważyły pewną symbolikę. Dawno temu pisałam bloga. Miał formę bliższą pamiętnika niż bloga czytanego przez szeroką publikę. Pisałam, pisałam, aż wreszcie przestałam pisać. W moim życiu nastąpiły wówczas znaczące zmiany i temat się wyczerpał. I dzisiaj, kiedy postanowiłam odwiedzić Apozatym, zobaczyłam to:


To informacja dla użytkownika konta, która mówi kiedy pojawiły się ostatnie wpisy na moich blogach. Czyżby 18 marca był dniem przełomowym w moim życiu? Na pewno sugeruje, że nadchodzą poważne zmiany. W 2013 roku cztery dni po 18 marca przyszła na świat Pola, była to wielka zmiana, która przyczyniła się do powstania Apozatym. No i tak nadszedł 18 marca 2016 roku i na blogu zapadła cisza. Cisza zwiastująca zmiany. Teraz pewnie w niejednej głowie pojawiło się pytanie: no jak to, to nie będzie bloga?

Owszem jest taka prawdopodobność. Dosyć duża nawet. Po trzech latach pełnienia pieczy wychowawczej, zapewniania moim dzieciom, w moim rozumieniu, doskonałych warunków do rozwoju, nadszedł czas na nowy etap. Okazja do wkroczenia w ten nowy etap pojawiła się znienacka. Jednak pojawiła się z taką energią, że już niedługo zamiast klikać Apozatym będę mogła kliknąć ekspres i zaprosić Was na dobrą kawę z pogaduszkami w gratisie. Moje nowe miejsce na ziemi będzie mieściło się na ulicy Srebrnej 8 w moim pięknym rodzimym mieście, w którym o tej porze roku najpiękniej kwitną magnolie. Propozycja będzie skierowana do wszystkich, którzy mają jakikolwiek kontakt z dziećmi. Będzie pięknie, twórczo i rozwojowo. 

Podobnie jak Mały Książę uważam, że trzeba brać odpowiedzialność za to co się oswoiło. Dlatego nie zamierzam całkowicie rezygnować z pisania. Pisanie to coś co towarzyszy mi od zawsze, w związku z tym nowo powstająca marka również będzie posiadała swojego bloga. Być może trochę zmieni się jego charakter, ale nadal będzie co czytać. Być może okaże się, że Apozatym przetrwa tą reorganizację i odnajdzie się w nowej sytuacji, ale może też być inaczej. 

Nie powiem więcej. Cieszcie się wiosną, a później latem i kiedy nastaną jesienne pluchy i zawieruchy spotkamy się w nowym projekcie. 

3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń