środa, 13 sierpnia 2014

to się może przydać

"To się może przydać" to motto często towarzyszące ludzkim jednostkom, z którym my staramy się walczyć, żeby nie zagracać naszej niewielkiej przestrzeni życiowej, a przede wszystkim przestrzeni mieszkalnej.

Mając na uwadze rozwój kreatywności naszej córki pozwalamy, aby jej to ograniczenie nie dotyczyło i kiedy tylko uznaje, że coś się może przydać, czyli dosyć często, pozwalamy jej na to przynajmniej na chwilę. 

Przydają się zużyte butelki, pudełka, ulotki zwłaszcza zawierające jakieś obrazki, a już na pewno te z mamą lub z tatą. Ostatnio przydało się pudełko po nektarynkach, po zamocowaniu w nim wstążeczki umożliwiającej przenoszenie można było transportować zakrętki od butelek, których w kuchni mamy niezłą kolekcję, do pokoju i z powrotem do kuchni, choć to już nie zawsze. 

A podczas przygotowań do spaceru z lalką pudełko znalazło nową funkcję, stało się idealnym nakryciem głowy. I tak lala znalazła się w wózku, na jednej rączce wózka klucze, co prawda otwierające zabawkowy domek, ale innych dziecię nie posiada, a mama zawsze bierze klucze na spacer. Na drugiej rączce torba z butelką i przyborami do picia - mama zawsze bierze coś do picia. Nie można było zapomnieć o torebce, torebka przewieszona przez wózek, jak przystało na młodą matkę. Na głowę gustowny kapelusik i ruszamy! Widok konieczny uwiecznienia! Na szczęście spacer młodej matki z lalą odbył się na terenie przestrzeni mieszkalnej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz