Jestem właśnie po zakupach, internetowych, oczywiście i powiem Wam, że nie wyobrażam sobie obecnie innej formy. Korzystam albo z wybranego sklepu albo po prostu wrzucam w znanym serwisie aukcyjnym nazwę i szukam opcji najtańszej z dostawą.
Staram się kumulować zakupy, znaczy robić większy zapas pampersów, chusteczek czy innych gadżetów dziecięcych i wówczas wychodzi kwota, która zwolniona jest z opłat za przesyłkę, więc kolejne 15 zł do przodu. Aptekarskie rzeczy również zamawiam przez internet i to z sąsiadką do spółki, więc ewentualne koszty przesyłki dzielimy przez dwa. I tak za specyfik używany przez nasze dziecko do kąpieli płacimy 26 zł, a naszej aptece kosztuje on 43 zł. W dodatku przywiozą do domu i wniosą na drugie piętro te 20 kg pieluch i chusteczek.
W weekend robiliśmy zakupy w znanym markecie, kupiliśmy małą paczkę pieluch, w przeliczeniu na sztukę 66 groszy, mijając kolejne alejki trafiliśmy na specjalnie postanowione stoisko pieluch z wielkimi napisami: PROMOCJA, a tam kuszące gigant paki. Pewnie niejeden się na tą promocję skusił bez zastanowienia, my jednak, jak kiedyś Ci Czesi na cieszyńskim targowisku, wyjęliśmy kalkulator i policzyliśmy, w mega promocji jedna sztuka była za 93 gr. Niezła promocja. Kupując przez internet zapłaciłam 59 groszy za sztukę.
Strasznie to dołujące, że tak na każdym kroku próbują nas oszukać i wcisnąć byle więcej byle czego. Ostatnio daliśmy się nabrać na promocję masła, dopiero robiąc ciasto zauważyłam, że kostka tego masła w okazyjnej cenie waży 180 g, a nie 200 g jak w standardzie no i wszystko jasne. Teraz idąc do sklepu trzeba pamiętać o sprawdzeniu ceny, wagi i daty ważności, warto też zwrócić uwagę na skład produktu i tym sposobem czas, który kiedyś spędzano w kolejkach został zamieniony na czas, który trzeba poświęcić, aby zwycięsko wyjść z zakupów.
A ile zabawy jak przyjdzie paczka!
ooo sprawa pieluch :)) Monika , proszę daj mi znać gdzie kupujesz takie tanie pieluchy :) mam nadzieję że Lili za niedługo całkowicie przestanie ich używać..( obiecuje że jak przestanie to pójdę do kościoła!! ;) ale pewnie w Styczniu znowu się zacznie i trzeba będzie od początku zaczynać... a ten :"Pewnie niejeden się na tą promocję skusił bez zastanowienia " - to pewnie była moja kochana żonka ;)
OdpowiedzUsuńoj, ja też proszę o odnośnik do tanich pieluch! bardzo proszę :)
OdpowiedzUsuńps. a najważniejsze - bardzo ciekawy blog! Pozdrawiam :D