niedziela, 13 października 2013

spisek

Padliśmy dzisiaj ofiarą jakiegoś spisku. Zaczęło się od pomysłu na spędzenie słonecznej październikowej niedzieli we Wrocławiu. Jak tylko upewniliśmy się, że niedziela będzie słoneczna spakowaliśmy się i ruszyliśmy w drogę. Droga była słoneczna i dzięki sieci naszych polskich autostrad mijała bardzo szybko. Aż tu nagle, a było to jakieś pięćdziesiąt kilometrów przed Wrocławiem, widoczność ograniczyła nam mgła. Dostosowaliśmy prędkość do panujących warunków i z niecierpliwością czekaliśmy, aż znowu nastanie słońce i błękit nieba. 


Niestety, kiedy mgła opadła okazało się, że warunki atmosferyczne diametralnie się zmieniły, spadła temperatura, nie było słońca tylko przygnębiające chmury. Wjechaliśmy do Wrocławia z nadzieją, że to chwilowe załamanie. Okazaliśmy się prawdziwymi dziećmi nadziei, bo Wrocław miał w scenariuszu zimno, wiatr i deszcz. W dodatku pod ogrodem botanicznym, do którego zmierzaliśmy stała kilkunastometrowa kolejka - dzisiaj był Festiwal Dyni. 

Dynia przeważyła, postanowiliśmy się wycofać do pięknej jesiennej pogody. Jakieś 30 km za Wrocławiem znowu zaczęło oślepiać nas słońce, a niebo zrobiło się błękitne. Pojechaliśmy do Zamku Mosznej, który powitał nas prawdziwą złotą jesienią! Żal do Wrocławia minął, jednak żal mi Wrocławian, którzy dzisiaj trwali w tym wrocławskim mikroklimacie nie mając pojęcia jaka piękna jesień dookoła.

A wczoraj, byliśmy na cmentarzu, widzę, że powstał kolejny zakład pogrzebowy, nazywa się "Arkadia", zaczęłam się zastanawiać nad nazwami zakładów pogrzebowych, że zawsze sugerują jakieś "siódme niebo" pytam więc męża jakby nazwał zakład pogrzebowy, gdyby taki miał, a on na to, że nazwałby go "Zimna płyta". W życiu bym czegoś takiego nie wymyśliła, ale zupełnie mnie nie zdziwiło, że on na to wpadł, ot cały Jur ;)

2 komentarze:

  1. hahahahaha leże i płaczę ze śmiechu !!! :)) "Zimna płyta" - SUPER !!! będę pierwszym klientem męża !!! :D hahahahah zaraz do głowy przychodzą mi setki nazw!! :))) hahahah
    "Betonowy Raj" , " Cztery Ściany i ja" , "Zakopany Raj" , "Marmurowa Przyszłość" .... hahah oki już wychodzę ! :D zawsze możesz usunąć komentarz ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po pierwsze, to mam nadzieję, że nie będziesz pierwszym klientem mojego męża, poza tym w ogóle nie chcę myśleć o Tobie jako o kliencie zakładu pogrzebowego, po drugie jestem przekonana, że bez zimnej płyty dogadalibyście się doskonale, po ostatnie "Marmurowa Przyszłość" ma przyszłość! :D

    OdpowiedzUsuń